Data dodania: 2013-10-16
Dzień Papieski obchodzony jest w każdą niedzielę poprzedzającą 16 października, czyli rocznicę wyboru Karola Wojtyły na papieża. W tym roku pod hasłem: "Jan Paweł II - Papież Dialogu" zorganizowano happeningi, koncerty i nabożeństwa. Społeczność Sławna spotkała się z tej okazji w SDK. Dzieci i młodzież artystycznymi występami wspominali słowa i czyny Papieża Polaka, czcili pamięć, wprowadzali w zadumę i refleksję. Wszystko to nam bardzo potrzebne. Biskup Wojciech Polak powiedział, że "trzeba wychodzić z ciasnych horyzontów ludzkich uprzedzeń i podejmować dialog z drugim człowiekiem, niezależnie od jego pochodzenia i przekonań". Biskup podkreślił też, że Dzień Papieski nie jest tylko po to, aby z sentymentem wspominać Jana Pawła II, ale aby zastanowić się nad tym, co mówił. Taki był cel też sławieńskich małych i dużych artystów. Naszą szkołę reprezentował zespół: Sandra Dwojak, Wiesia Chachlowska, Patrycja Gniewczyńska, Aleksandra Krawczyk, Angela Mejer, Anita Zep, Daria Korowajczyk, Konrad Lekan, Andrzej Wygaś, Łukasz Suchanowski, Eryk Fedyniak.
I podsumowując, tak by się chciało, żeby z artystycznego spotkania zostało nam coś więcej niż wzruszenie, żeby tak rzeczywiście udało się "wyjść z ciasnych horyzontów ludzkich uprzedzeń", a słowo szacunek, odmieniane w programach artystycznych wielokrotnie, stało się naszym udziałem, szczególnie w małomiasteczkowej rzeczywistości. I chcę wierzyć, że do tego niepotrzebny jest cud.Niżej dwa teksty z programu licealistów. Przeczytajcie.Kiedy przyszli...
Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem przecież Żydem.
Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem przecież komunistą.
Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem.
Nie byłem przecież socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem przecież związkowcem.
Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było.
Martin Niemöller, 1892-1984
(niemiecki pastor luterański; wiersz napisany w obozie w Dachau w 1942 r.)Tak, jak możesz
Jeśli nie możesz ukształtować swego życia tak, jak chcesz,
przynajmniej o to się staraj tak, jak możesz:
aby go nie upodlić
w ciągłym ze światem obcowaniu
w bieganiu i gadaniu.
Upodliłbyś je, wlokąc to w prawo, to w lewo,
obnosząc je dokoła, zanurzając
w te spotkania towarzyskie, te bankiety
w tę głupotę codzienną,
ażby się stało obcym dla ciebie brzemieniem.
Konstandinos Kawafis
(nowożytny poeta grecki)
więcej »